Wczoraj w prasie zagranicznej pojawiła się informacja,że popularna pani historyk Alison Weir trafiła na zaginiony portret Anny Boleyn na Ebayu.
Rzeczywiście, na Ebayu jakiś czas temu pojawiła się dziewiętnastowieczna kopia szkicu portretu nieznanej kobiety która łudząco przypomina twarz Anny Boleyn z medalu, jedynego oficjalnego portretu królowej powstałego za jej życia. Oryginalny portret jak na razie jeszcze nie został odnaleziony – ostatni potwierdzony właściciel to Raphael Bernal, brytyjski kolekcjoner który zmarł w 1854 r. Większa część należącej do niego kolekcji została sprzedana po jego śmierci a więc nie wiadomo kto i kiedy nabył portret po 1854 r.
Alison Weir wierzy, że mimo faktu iż istnieje kilka wersji szkicu z Ebaya, zostały one niewłaściwie zidentyfikowane jako Joan FitzAlan, Lady Bergavenny, która zmarła pomiędzy 1505 a 1508 rokiem. „To zbyt wcześnie na taki typ ubioru”, mówi Alison Weir, „to nie może być ona”. Co najważniejsze, dodaje Weir, tylko szkic z Ebaya zawiera inicjałyktóre naprawdę dają do myślenia.

Trzy różne wersje tego samego portretu - tylko na szkicu obecnie wystawionym na sprzedaż na Ebay-u pojawiają się wyraźne inicjały B A R w naszyjniku. Na pozostałych szkicach brakuje litery R.
Co przekonuje Alison Weir, że nieznana kobieta z portertu to Anna Boleyn? Uwagę zwraca nie tylko bogaty strój oraz czepiec przyozdobiony literkami A, ale przede wszystkim kunsztowny naszyjnik na którym wyraźnie widnieją inicjały (od lewej): B, A, R. Alison Weir uważa, że te inicjały mogą odnosić się do imienia i nazwiska Anny oraz jej nowego statusu: Anna Boleyn Regina czyli Królowa Anna Boleyn („regina” po łacinie to „królowa”). Na szczególną uwagę zasługuje wisior w kształcie litery A na naszyjniku, który do złudzenia przypomina literę A zwisającą z naszyjnika córki Anny Boleyn, Elżbiety, na familijnym portrecie Henryka VIII z 1544 r. Weir zwraca również uwagę, że na medalu wybitym w 1534 r – medal ten jest jedynym autentycznym wizerunkiem królowej powstałym za jej życia – Anna nosi podobny czepiec oraz krzyż jak modelka na dziewiętnastowiecznym szkicu.
Alison Weir wskazuje na jeszcze jeden dowód a mianowicie kwiat który modelka trzyma w rękach. Jest to goździk – a ten symbolizuje miłość i płodność. Weir uważa, że goździk („carnation” po angielsku, z którego może wywodzić się słowo „coronation”) może wskazywać na fakt iż jest to portret wykonany aby uczcić koronację i małżeństwo Anny.
Historyczka Tracy Borman przychyla się do opinii Alison Weir. „To niezmiernie ekscytujące”, mówi i dodaje, „jestem bardzo przekonana co do tego, że to Anna Boleyn. Bardzo możliwe, że to portret koronacyjny”. Przekonuje ją motyw litery A na czepcu i naszyjniku – a podobny naszyjnik nosiła też Elżbieta – oraz to jaki bogaty jest cały strój nieznanej kobiety. Podłużna, szczupła twarz oraz wysokie kości policzkowe modelki pokrywają się z historycznymi opisami Anny Boleyn.
Wydruk szkicu nadal można kupić na Ebayu – cena to 25 funtów.
Wkrótce zamierzam opublikowac artykuł w którym dokładniej omówię ten szkic.
Źródła:
http://www.dailymail.co.uk/news/article-3532419/Anne-Boleyn-s-head-turns-eBay-expert-finds-lost-16th-century-portrait-Henry-VIII-s-second-wife-online.html
http://www.ebay.co.uk/itm/Photo-of-a-print-Anne-Boleyn-portrait-from-the-Holbein-Room-at-Strawberry-Hill-/131764067299?hash=item1eadc01be3:g:vEQAAOSwdU1W97fA
Wow, to wspaniale, że ten portret się odnalazł. Czekam niecierpliwie na Twój nowy artykuł!
Dokładnie, ja też czekam na kolejne wpisy, nie ma tygodnia, w którym nie sprawdziłbym strony w nadziei na nowy artykuł…
Sylwio, możesz napisać, jaka była reakcja na Twoją książkę i tezy w niej zawarte w środowisku historycznym, zwłaszcza brytyjskim? Spotkałaś się z komentarzami, krytyką, czy raczej przeszło bez większego echa wśród tegoż środowiska?
Pozdrawiam!
Witaj Marcinie!
Dziękuję za Twój entuzjazm! Jestem w kontakcie z dwiema historyczkami które podziwiam. Zgodziły się co do moich odkryć odnośnie wyglądu Anny. Wiele osób przyznaje, że młodość Anny owiana jest tajemnicą ale jak było naprawdę – możemy jedynie teoryzować z powodu braku źródeł. Moje teorie są właśnie jedynie teoriami – nie są rozstrzygające. Nadal poszukuję nowych informacji na temat Anny bo uważam, że można je odnaleźć – trzeba tylko chcieć (i mieć czas, środki itp.).
Sylwio, jak to dobrze, że strona znowu ożyła. Tak się cieszę. Powiedz nam proszę co Ty sądzisz o tym portrecie. Czy Twoim zdaniem to Anna Boleyn?
Znasz moje zdanie, ale się powtórzę jeszcze raz: o tyle, o ile pewności nie możemy mieć, że to jest Anna, to argumenty pań (wiesz których), którym się ta wizja Anny widocznie nie podoba są niedorzeczne. Same się ośmieszają ze swoimi wywodami. Czekam na kolejny artykuł, w którym omówisz wszystko, łącznie z zarzutami i argumentami tych, które twierdzą, że to nie może być Anna.
Moim zdaniem problem jest taki że kazdy ma inne wyobrazenie o Annie Boleyn. Wiekszosc fanow niestety wyobraża sobie że Anna była niezwykle piękna i ponętna a tymczasem możliwe jest że wcale nie była aż tak urodziwa. Twarz tej osoby z portretu wygląda jak twarz z medalu, za duzo jest tutaj inicjałow i cech których nie można moim zdaniem ignorowac. Super artykuł, czekam na wiecej.