Tag-Archive for » Koronacja «
W tym dniu w historii, 15 stycznia 1559 r. Elżbieta I Tudor została koronowana. Córka Anny Boleyn i Henryka VIII była trzecim dzieckiem króla, które wstąpiło na tron i władało samodzielnie.
Elżbieta I była ostatnim władcą z dynastii Tudorów i jedną z najlepszych Królowych w dziejach Anglii. Pomimo faktu iż była kobietą, zawsze powiadała iż ‘ma ciało kobiety, lecz serce mężczyzny’ oraz że jest ‘córką swego ojca’ przez co podkreślała swój stosunek do Henryka VIII.
Aby dowiedzieć się więcej o Elżbiecie Tudor, przeczytaj poniższe artykuły :
Anna Boleyn i jej wpływ na Elżbietę Tudor :
Kiedy w styczniu 1533 r. jasnym było, że Anna Boleyn spodziewa się dziecka, Henryk VIII pragnął aby jego poślubiona w sekrecie nowa małżonka była koronowana. Król miał nadzieję, że po 24 latach małżeństwa z Katazrzyną Aragońską, która urodziła mu sześcioro dzieci, z czego tylko księżniczka Maria przeżyła okres dzieciństwa (zmarła w wieku 42 lat), małżeństwo z Anną przyniesie mu upragnionych męskich potomków. Ciąża Anny stanowiła dla Henryka zapewnienie, że młoda Anna jest w stanie dać mu dziecko, i był pewien, że tym razem będzie to syn. Dlatego też, aby chłopiec był w pełni uznany jako następca tronu, Anna Boleyn musiała być koronowana na Królową Anglii.
Uroczystości związane z koronacją trwały 4 dni. Pierwszego dnia Anna Boleyn została eskortowana rzeką do Tower, gdzie przebywała dwa dni. Trzeciego dnia odbył się pochód przez ulice od Tower do Pałacu Westminster, a czwartego dnia odbyła się koronacja i wystawny bankiet w Westminster Hall.
29 maja
Koronacja Anny Boleyn była ogromnym wydarzeniem – Henryk VIII pragnął aby jego nowa żona została w pełni zaakceptowana przez angielskie społeczeństwo. Okazała koronacja była wyrazem głębokich uczuć Henryka VIII do Anny Boleyn – w końcu przez 7 lat musieli czekać na ślub i narodziny pierwszego potomka! Nic więc dziwnego,że Henryk VIII mógł nareszcie, oficjlanie, przedstawić Annę Boleyn jako swą żonę, królową i matkę przyszłego następcy tronu.
29 maja 50 wspaniale ozdobionych barek, należących do różnych Gildii, eskortowało Annę Boleyn z Greenwich do Tower. Zajęło to aż dwie godziny, z pwodu niespokojnej rzeki. Wielu ludzi stało na brzegu, aby obserwować jak Markiz Pembroke tryumfalnie dryfuje po wodzie. Jak pisze o tym Eric Ives, bez względu na to czy Anna cieszyła się popraciem czy nie, mnóstwo ludzi obserwowało ten wspaniały wodny orszak, gdyż według ‘Kroniki Hiszpańskiej’ nic nie było widać na przestrzeni czterech mil oprócz “barek i łodzi pod udekorowanymi markizami, wyłożonych dywanami, na co przyjemnie było patrzeć”.
Anna w końcu znalazła się na własnej barce, w otoczeniu najbliższych dam dworu. Pozostałe kobiety zostały umieszczone w barce płynącej za Anną, a za tą z kolei, płynęła barka Henryka VIII, ubranego w najlepsze szaty.
Gdy Anna przybyła do Tower, została przwitana salutami ognia. Wszyscy znajdujący się wewnątrz, przywitali przyszłą królową, oraz poprowadzili ją do króla Henryka który – ‘przyjął ją z rozkochaną twarzą przy bramie, od strony wody’. Anna i Henryk spędzili w Tower dwa dni, w specjlanie dla nich przygotowanych komnatach. Jak musiała się czuć Anna, która przez 7 lat czekała na tą chwilę? Możemy jedynie zgadywać, ale pewnym jest że oboje – Anna i Henryk – spoglądali radośnie w przyszłość. Pomimo, iż Henryk zerwał z Kościołem Katolickim aby poślubić ukochaną kobietę, nie żałował swej decyzji – to Annę pragnął poślubić, i to uczynił. W dodatku spodziewała się ona dziecka – Henryk VIII był pewny iż będzie to chłopiec.
W zaciszu Tower zostały przyznane tytuły Orderu Łaźni, a wśród dworzan którym ten tytuł nadano znaleźli się m.in. Francis Weston, William Windsor, Henryk Parker (szwagier Jerzego Boleyna), Tomasz Arundel (mąż ciotki Anny), oraz inni, którzy byli blisko związani z Anną Boleyn, oraz jej rodziną.
31 maja
Po dwóch dniach, 31 maja, Anna Boleyn opuściła mury Londyńskiej Tower, podróżując lektyką do Pałacu Westminster. Jak pisze Antonia Fraser :
Strój królowej Anny łączył dziewiczość i przepych. Jej wspaniałe długie czarne włosy “opadały” na plecy, jak u panny młodej i w dłoni trzymała kwiaty. Lecz suknię ze szkarłatnego brokatu zdobiły drogie kamienie, a szyję otaczał sznur pereł większych niż groch włoski, według Guarasa, i duży klejnot “z drogocennych diamentów”. Pokrywała to wszystko aksamitna szata z królewskiej purpury, a damy dworu Anny były także “bogato wystrojone w szkarłat przybrany gronostajami”.
Na Gracechurch Street Anna Boleyn spotkała ‘żywy obraz’ przedstawiający Apolla wraz z jego dziewięcioma muzami. W Cornhill przywitał ją korowód potomstwa świętej Anny (babki Jezusa), a dzieci radośnie recytowały wiersze. Pierwsze dziecko porównało nową królową do babki Jezusa, życząc jej ‘takiego potomstwa’ w ‘tak krótkim czasie’ – jak zwraca uwagę Eric Ives – taktownie pominięto fakt, iż św. Anna urodziła same córki! Wśród recytowanych przez dzieci wierszy nie zabrakło symbolu Białego Sokoła – z herbu rodu Anny Boleyn, za którym leciał anioł niosący koronę. Nie zabrakło również białego gołębia, z okazji zbliżających się zielonych świątek.
Przy krzyżu Cheapside Anna Boleyn przyjęła od miasta ‘dobrowolny datek’ w postaci tysiąca marek. Według Hiszpana De Guarasa, królowa zachowała się karygodnie, bowiem zwyczaj dyktował rozdzielenie datku pomiędzy sług, Anna natomiast zachowała go dla siebie.
Kolejny ‘żywy obraz’ witający Annę ukazywał sąd Parysa, w którym Anna została obdarowana złotym jabłkiem. Jak wskazuje Antonia Fraser – ‘scena przy Pauls gate była najważniejsza bowiem dotyczyła przyszłości królowej i przyszłości narodu’. Zapewne Anne ucieszyło motto po łacinie :
“Królowo Anno, kiedy wydasz na świat syna króla, twój naród żyć będzie w złotym świecie!”
Tak jak opisuje to Ives – Anna Boleyn nie była popularna, ale jej koronacja była pełna przepychu. Oprócz wielu znanych osobistości przybyłych na koronację, zabrakło kilku ważnych ludzi – nie pojawila się siostra króla, Maria wraz z córką Frances, ani naczelna Księżna angielska – Elżbieta Howard Księżna Norfolk, ciotka Anny, żona Tomasza Howarda, Trzeciego Księcia Norfolk. Jednak te nieobecności da się jakoś wytłumaczyć – królewska sioistra Maria, nie lubiła Anny Boleyn, jednak w czerwcu była już chora, mozna powiedzieć ze stała nad grobem, zmrła 25 czerwca 1533. Księżna Norfolk natomiast, również nie przepadała za Anną – obwiniała ją o niedolę Katarzyny Aragońskiej. Małżeństwo Norflków nie było szczęśliwe, w chwili koronacji Anny, Elżbieta i Tomasz byli już w serparacji. Wkrótce jednak Anna przekonała Księżną do siebie, aranżując wspaniałe małżeństwa jej dzieci – Henryk Howard został ożeniony z córką Earla Oxfordu, a Maria została żoną nieślubnego syna Henryka VIII, Henryka Fitzroya. Już 10 września 1533, Księżna została jedną z dwóch matek chrzestnych nowonarodzonej księżniczki Elżbiety.
Podczas procesji na ulicach stali zwyczajni ludzie, obserwujący przepych towarzyszacy nowej królowej. Nikt jednak nie wiwatował, nie słychać było okrzyków ‘niech Cię Bóg błogosławi’, nikt też nie zdejmował czapek przed nową królową. Wzmianka o tym wydarzeniu znajduje się w hiszpanskiej kronice ‘Cronica del Rey Enrico’ – kiedy po porcesji Henryk VIII zapytał Annę jak jej się podobaly deokracje, ta odparła iż ‘widok miasta dość jej się podobał, ale widziałam bardzo dużo czapek na głowach i słyszałam jęki’. Jak jednak zwraca uwagę Eric Ives, hiszpańska kronika złożona jest z prawd, i pół prawd, więc nie można opierać na niej całej wiedzy. Poza tym – trudno uwierzyć, że tak wielu ludzi odmówiłoby miminmum uprzejmości wobec królowej. Najbardziej obiektywnym był Wenecki Ambasador, naoczny świadek koronacji który mówił o ‘wielkiej pompie’ oraz ‘porządku i spokoju tej okazji’.
Następnego dnia, czyli 1 czerwca, Anna Boleyn udała się do Opactwa Westminsterskiego w towarzystwie najważniejszych osób w państwie. Tam została namaszczona i koronowana (koroną św. Edwarda) przez Arcybiskupa Tomasza Cranmera.
Po koronacji i nabożeństwie odbył się wspaniały bankiet w Westminster Hall, za który odpowiedzialny był Książę Suffolk, jako Naczelny Konstabl i Zarządca. Henryk VIII nie brał udziału w bankiecie, lecz przyglądał się mu ze specjalnie wybudowanej galerii, w towarzystwie ambasadorów Wenecji i Francji. Według tradycji, panujący monarcha nie mógł uczestniczyć w koronacji małżonki, o ile nie odbywała się jednocześnie z jego własną. Anna siedziała przy marmurowym stole, a towarzyszył jej jedynie Tomasz Cranmer, gdyż nie chciano odciągać uwagi od Anny. Obok królowej stała Księżna Wdowa Oxfordu oraz Hrabina Worcester.
2 czerwca odbywały się bale, bankiety i potyczki. Nie wiemy dokładnie ile kosztowała wystawna koronacja, ale Ambsador Mediolanu szacował że około 46,000 funtów. Henryk VIII jednak wiedział, że koronacja jego ukochanej Anny jest warta kazdych pieniędzy – w końcu nosiła ona pod sercem – jak Henryk przewidywał – syna, przyszłego króla Anglii.
Trzy miesiące po koronacji Królowa Anna wydała na świat dziecko – nie był to jednak długo oczekiwany Książę, lecz Księżnicza Elżbieta. Henryk VIII nie krył rozczarowania, ale wierzył że Anna urodzi mu syna. Niestety, dwie kolejne ciaże zakończyły się poronieniem. Po trzech latach od wspaniałej koronacji, Anna, namaszczona Królowa Anglii, została ścięta na podstawie fałszywych oskarżeń o cudzołóstwo, zdradę stanu i kazirodztwo. Henryk VIII ożenił się jeszcze cztery razy, ale żadna z jego żon nie została koronowana.