Archive for » 2011 «
Zawsze chciałam aby ktoś zrobił rekonstrukcję twarzy Anny Boleyn opartą na jej słynnym portrecie z National Portrait Gallery. Niestety nie doczekałam się i tym ‘kimś’ postanowiłam zostać ja we własnej osobie. Znalazłam program umożliwiający rekonstrukcję twarzy w technice 3D na podstawie zdjęć danej osoby. Jako, że zdjęć Anny Boleyn nie posiadamy, wykorzystałam jej portret. Cóż, różnie to było, musiałam włożyć w rekonstrukcję sporo czasu, aby twarz Anny Boleyn przypominała twarz ze słynnego portretu. Za pierwszym razem zrekonstruowana twarz Anny wyglądała ponoć jak Cher – a przynajmniej takie komentarze pojawiły się na mojej stronie na Facebooku. Postanowiłam zrobić więc jeszcze jedną rekonstrukcję i efekt załączam Wam na zdjęciu.
I’ve always wanted someone to do a 3D reconstruction of Anne Boleyn’s face, based on her famous NPG portrait. it never happened so I decided to become this ‘someone’. I learned how to use a program for 3D face reconstruction. This program gives a chance to make a 3D face reconstruction based on photographs. Well, obviously we do not have Anne Boleyn’s photographs so I used her portrait. It was quite hard to do such reconstruction. At my first reconstruction, many of you commented that Anne looked like Cher. I admit – I got too creative with first work. But my second reconstruction is successful – I worked on it for few days, and here it is!
I based Anne Boleyn’s 3D face reconstruction entirely on NPG portrait. It came out very realistic and reconstructed Anne looks a lot like on her portrait. What is even more interesting – I noticed that after reconstruction, Anne looks similar also to John Hoskins’ miniature, and this miniature is the most authentic likeness of Anne Boleyn.
Ostatnio pojawił się pewien ‘problem’ dotyczący słynnego portretu Anny Boleyn – miniatury Johna Hoskinsa, która jest kopią oryginalnego portretu Anny Boleyn, dobrze znanego z National Portrait Gallery. Na portrecie tym widzimy kobietę o owalnej twarzy, wysokich kościach policzkowych, ciemnych oczach, kasztanowych włosach, z podwójnym sznurem pereł wokół cienkiej, długiej szyi. Znakiem rozpoznawczym który identyfikuje kobietę jako Annę Boleyn jest typowy naszyjnik z literką „B” jak „Boleyn”.
W książce ”The Feminine Dynamic in English Art, 1485-1603” Susan James zawarła oryginalną i szokującą hipotezę iż słynny portret z literką ‘’B’’ nie przedstawia Anny Boleyn, lecz Marię Tudor Brandon, siostę Henryka VIII, która poślubiła Księcia Suffolk. Susan James argumentuje swoją teorię tym, że z czasów Henryka VIII zachowało się mnóstwo portretów nieznanych kobiet, co pozwoliło zidentyfikować je według potrzeb i przypisać im imiona sławnych angielskich dam. Autorka podpiera się argumentem iż portret Jane Grey został zidentyfikowany jako portret Katarzyny Parr, a portret Marii Tudor Brandon jako Anny Boleyn.
Thanks to my friend, Maria who runs her own blog about Anne Boleyn, she shared with me an article that states that the ‘B’ necklace on Anne’s portraits stands for ‘Brandon’ and not ‘Boleyn’. Quite an interesting theory, isn’t it? I’ve decided to research this theory and I found few informations.
In her book ”The Feminine Dynamic in English Art, 1485-1603” Susan James states that famous portrait of Anne Boleyn showing her with ‘B’ pendant is Mary Tudor Brandon. Susan James writes ,;
To już ponad rok istnieje ta strona – poświęcona Annie Boleyn i epoce Tudorów. Jest to miejsce które tworzę z pasją i poświęceniem, ponieważ uwielbiam Annę i wszystko co z nią związane. Bardzo sobie cenię także społeczność która jest częścią tej strony – ludzi, których łączy pasja odnośnie historii.
Postanowiłam więc wyjść naprzeciw Waszym oczekiwaniom i zorganizować podróż do Anglii, magicznego kraju który tak uwielbiamy. „Śladami Anny Boleyn : niezwykła podróż w czasie” to podróż jak żadna inna – odwiedzimy miejsca związane z Anną Boleyn, jej życiem i śmiercią ;
Hever Castle – zamek w którym wychowała się Anna Boleyn, jej rodzinny dom, w którym znajdowała bezpieczne schronienie przed amorami Henryka VIII. Po egzekucji Anny Boleyn w maju 1536 r., Hever nadal pozostawał własnością jej ojca, Tomasza. Gdy zmarł on w 1539 roku, Hever stał się posiadłością Henryka VIII. W 1540 r. Henryk podarował Zamek Hever swojej czwartej żonie, Annie Kliwijskiej, tuż po anulacji małżeństwa. Po śmierci Anny Kliwijskiej w 1557 r. Zamek w Hever był własnością kilku rodzin, m.in. Waldergrave, Humfrey oraz Meade Waldor. Kupionz i odrestaurowany przez Williama Waldorfa Astora , dzisiaj zamek w Hever jest atrakcją i magicznym miejscem dla fanów Anny Boleyn.
Hampton Court – uroczy pałac niegdyś będący własnością kardynała Wolsey’a, który urządził to miejsce z gustem i przepychem. Od 1528 r. czyli od czasu upadku kardynała, pałac przeszedł na własność Henryka VIII. Hampton Court jest nie tylko nierozerwalnie związany z Anną Boleyn, ale także z innymi żonami Henryka VIII.
Zamek w Windsorze – miejsce to nierozerwalnie związane jest z Anną Boleyn i Henrykiem VIII ; to tutaj 1 września 1532 r. Anna otrzymała tytuł Markiza Pembroke.
Opactwo Westminsterskie –Opactwo począwszy od Wilhelma Zdobywcy (1066) jest miejscem koronacji królów Anglii – w 1533 r. Anna Boleyn została tu koronowana we włspaniałej ceremonii, będąc drugą i ostatnią koronowanąmałżonką Henryka VIII (pomimo iż Henryk żenił się jeszcze czterokrotnie). Od XIII wieku opactwo to również miejsce pochówku królów i zasłużonych osób.
Tower of London – twierdza pełniąca rolę królewskiego pałacu oraz więzienia. To tutaj Anna spędziła kilka dni przed koronacją i to tutaj powróciła po niespełna trzech latach panowania, gdzie oczekiwała na śmierć. Zwiedzimy Tower i dowiemy się więcej otej niezwykłej twierdzy, zwiedzimy wszystkie miejsca związane z Anną Boleyn – w tym miejsce jej egzekucji oraz pochówku w kaplicy św. Piotra w Okowach.
W tej chwili podróż jest na etapie planowania z dwóch powodów –
- Moim celem jest zebranie jak największej grupy osób chętnych.
- Chciałabym aby ceny były dla wszystkich przystępne, dlatego pragnę abyście mieli coś do powiedzenia podczas planowania.
Zakwaterowanie : możliwy jest pobyt na Zamku w Hever, jednak ceny są zawrotne i nie każdego stać na pobyt właśnie tam. Dlatego też w grę wchodzą hotele lub hostele ; pytanie do Was – czy chcielibyście abym wybrała i jeden z tańszych hoteli lub o średnich cenach?
Minimalna liczba osób umożliwiająca podróz to 10, a 20 to liczba maksymalna. Liczba dni – myślę, że 5 wystarczy.
Dajcie znać co o tym sądzicie, pytania i uwagi możecie pozostawiać w komentarzach pod tym artykułem, lub kierować je na e-mail : anneboleynpl@gmail.com