Tag-Archive for » syn «
W tym dniu w historii, 29 stycznia 1536 r. królowa Katarzyna Aragońska została pochowana w Katedrze Peterborough. Nie została jednak pochowana z honorami należnymi królowej – ten tytuł bowiem straciła kilka lat wcześniej, ale jako Księżna Wdowa – tak tytułowano ją po śmierci pierwszego męża, Artura Tudora.
29 stycznia to również dzień w którym Anna Boleyn poroniła dziecko, prawdopodobnie płci męskiej. Czy był to oficjalny początek końca Anny? Czy Henryk VIII już wtedy zaczął obwiniać żonę o brak męskiego potomka? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć w tym artykule.
Kolejna ciąża i poronienie

Anna Boleyn w serialu dokumentalnym Davida Starkey 'Sześć żon Henryka VIII', w tę rolę wcieliła się Julia Marsen
Pod koniec 1535 r. Anna Boleyn wiedziała na pewno, że spodziewa się kolejnego dziecka. Jej związek z Henrykiem VIII był opisywany jako ‘radosny’ i nic nie wskazywało na jakiekolwiek problemy pomiędzy nimi. Jeżeli Anna była zazdrosna o kochanki męża – teraz, będąc w ciąży – mogła odrzucić swe niepokoje na bok : gdyby bowiem urodziła syna, jej pozycja byłaby pewna i niczym nie zagrożona.
Początek stycznia 1536 r. był dla Anny i Henryka VIII tryumfem : 7 stycznia zmarła Katarzyna Aragońska : Anglia miała więc jedyną prawowitą Królową – Annę Boleyn – a Henryk VIII mógł przystąpić do odbudowania nadszarpniętych stosunków z Cesarzem Karolem V, siostrzeńcem jego pierwszej żony. Dodatkowo świadomość że Anna spodziewała się dziecka, na pewno dodawał i Henrykowi i Annie pewności siebie, co oboje zademonstrowali paradując w żółtych strojach symbolizujących radość – co rozgniewało cesarskiego ambasadora Chapuysa.
Niestety, styczeń obfitował też w wydarzenia które doprowadziły Annę do rozpaczy : 24 stycznia Henryk VIII ulegl cieżkiemu wypadkowi podczas turnieju, w wyniku którego był nieprzytomny przez dwie godziny. Anna doznała szoku gdy dowiedziała się że jej mąż może nawet umrzeć. Nie tylko to przyniosło jej cierpienie : nakryła Henryka VIII gdy na jego kolanach siedziała Joanna Seymour, co tylko pogorszyło jej stan : ‘kiedy ja noszę Twe dziecię, Ty zabawiasz się z panną Seymour!’ wykrzyknęła poniżona Anna, na co Henryk zareagował uspokajając ją.
Te wydarzenia doprowadziły do poronienia dziecka którego Anna się spodziewała. 10 lutego Chapuys opisał płód jako ‘trzy i pół miesięcznego chłopca’. Charles Wriothsley w kronice zanotował iż był to chłopiec, a królowa Anna twierdziła iż ‘była w piętnastym tygodniu ciąży’. Profesor Eric Ives twierdzi, że określenie płci dziecka opierało się jedynie na przypuszczeniach : płeć można określić nie wcześniej niż około siedemnastego tygodnia.
Było jednak coś niepokojącego i tajemniczego w relacjach o poronieniu : jeżeli wierzyć słowom katolika na wygnaniu Nicolasa Sandera, Anna poroniła ‘bezkształtną masę ciała’ – płód był zdeformowany. Skąd jednak Sander mógł o tym wiedzieć, skoro nie był osobiście obecny na dworze w tamtym czasie, a jeżeli nawet by był – miał zaledwie 6 lat. Wiemy, że Sander był wrogiem Anny i przedstawiał ją w jak najgorszym świetle . Profesor Eric Ives argumentuje :
‘Zdeformowany płód nie został wspomniany w czasie późniejszych rządów Henryka, kiedy to imię Anny pokryło się hańbą. Podczas panowania Marii, kiedy istniały szanse jak i motywy aby oczernić Annę, istotne anty-Boleynowskie materiały dostępne w Anglii milczały na ten temat. Również bardziej ostre w krytyce europejskie katolickie źródła nie stwierdziły istnienia takich raportów, byly one nieznane także dla Williama Thomasa, protestanckiego pisarza znanego z wrogości wobec Anny. W obliczu braku spójności dowodów, historia napisana czterdzieści lat po tym wydarzeniu musi zostać uznana za nieprawdziwą biorąc pod uwagę pogląd lansowany przez Sandera, jakoby Anna sama była zniekształconym potworem. Pogląd ten jest równie bezwartościowy jak jego twierdzenie, iż Henryk VIII był ojcem Anny.
Zgadzam się z Ivesem w tym punkcie – nie ma najmniejszych dowodów na poparcie tezy Sandera o zdeformowanym płodzie, tak samo jak nie ma dowodów że Anna miała sześć palców lub trzy sutki. Według popularnych szesnastowiecznych przesądów, jakiekolwiek nieprawidłowości w rozwoju dziecka były wyrazem Bożego niezadowolenia nad jego rodzicami – w tym wypadku Annę Boleyn oskarżano o czary, dlatego też jej dziecko miało być ‘zdeformowane’. Jednak ‘bezksztaltna masa ciała’ nie była użyta jako dowód przeciwko Annie podczas jej procesu, co pozwala sądzić iż płód nie był zdeformowany.
Dlaczego Anna poroniła?
W dzisiejszych czasach wiedza na temat przebiegu ciąży i porodu jest nieporównywalnie większa niż ta dostępna ludziom w XVI stuleciu. Kiedyś wierzono, że za jakiekolwiek problemy z płodnością odpowiada jedynie kobieta! Dziś wiemy jak bardzo niedorzeczne jest to twierdzenie. Historycy zastanawiają się dlaczego Anna Boleyn miała trudności w donoszeniu ciąży – według niektórych źródeł w sumie byla w ciąży cztery razy, według innych trzy. Obecnie wśród powodów poronienia podaje się m.in. :
- problemy związane z macicą : wrodzone wady, niewydolność szyjki macicy, mięśniaki, endometrioza – rozrost błony śluzowej macicy (endometrium),
- choroby zakaźne matki (chlamydioza, toxoplazmoza, zakażenie HSV, różyczka, listerioza)
- czynniki immunologiczne
- czynniki psychiczne – urazy i wstrząsy psychiczne
- Gdy przyszła mama ma grupę krwi Rh ujemną a ojciec dziecka Rh dodatnią, to mówi się wówczas o istnieniu tzw. niezgodności serologicznej. Do konfliktu serologicznego dochodzi wówczas, gdy dziecko odziedziczy Rh ojca i jego krwinki w czasie ciąży przenikną do krwioobiegu matki podczas porodu lub poronienia. Wówczas organizm matki zaczyna wytwarzać przeciwciała przeciwko krwinkom płodu. Wytworzone przeciwciała stają się groźne najczęściej w kolejnej ciąży i mogą doprowadzić do tzw. choroby hemolitycznej (ciężkiej niedokrwistości) u noworodka pod warunkiem, iż dziecko ponownie odziedziczyło dodatni czynnik Rh.
Dziś możemy jedynie zgadywać co było przyczyną poronienia, ale słowa samej Anny Boleyn do Henryka VIII wskazują, że cierpiała gdy widziała męża z innymi kobietami. Bardzo możliwe jest więc, że przyczyna utraty dziecka leżała w psychice i stałym stresie na jaki narażona była Anna Boleyn.
Wpływ utraty dziecka na relacje między Anną Boleyn a Henrykiem VIII
Henryk VIII wiązał silne nadzieje z kolejną ciążą Anny, jednak nie ma żadnych powodów aby uznać, że po poronieniu król przekreślił szanse żony na ponowne zajście w ciążę. Według G.W. Bernarda, autora najnowszej książki pod tytułem ‘Anne Boleyn: Fatal Attractions’ Henryk tak bardzo przejął się słowami Anny o tym iż ‘złamał jej serce wdając się w kolejne romanse’ i poczuł się winny utracie dziecka, oraz został z żoną aby ją pocieszyć. Również Eric Ives pisze, że
‘Poronienie z 29 stycznia nie było ani ostatnią szansą Anny, ani punktem w którym Jane Seymour zastąpiła ją w oczach Henryka. Jednakże poronienie to znów postawiło Annę w delikatnej pozycji.’
A co z zanotowanymi słowami Henryka iż ‘z tego związku Bóg nie da mu syna’? Po raz kolejny zacytuję tu profesora Ivesa który znów uderza w samo sendo :
‘Henryk podkreślił raczej wolę Boga niż samą porażkę Anny’.

Podobizna Anny Boleyn, Wenzel Hollar (1607-1677)
To prawda, że strata dziecka była dla Anny i Henryka ogromnym ciosem. Henryk po raz kolejny uświadomił sobie że nie ma męskiego potomka, a jak zwraca uwagę prof. Ives ‘to właśnie bezdzietność stanowiła dowód że jego poprzednie małżeństwo z Katarzyną Aragońską było nieważne, czy więc teraz jego związek z Anną był nieważny?’. Prawdopodobnie dla Henryka było to bolesne przypomnienie o jego pierwszej żonie która nie była w stanie urodzić mu syna, w związku z tym zaczął – jak to zwykle Henryk – szukać przyczyn w Bożym niezadowoleniu. Anna natomiast cierpiała jak każda matka oczekująca narodzin upragnionego maleństwa, ale nie tylko to zaprzątało jej głowę. Doskonale wiedziała jak ważny dla Henryka jest syn. W Anglii żadna kobieta nie rządziła samodzielnie – jedynym przykładem była Cesarzowa Matylda, której rządy pogrążyły kraj w wojnie domowej, a jak o tym wspomina David Starkey ‘dla Henryka wojna domowa była drażliwym tematem’ : dynastia Tudorów była nowa na tronie, a koronacja jego ojca położyła kres trzydziestoletniej wojnie domowej. Brak męskiego potmoka niósł więc poważne ryzyko, że historia się powtórzy i Anglia po raz kolejny stanie w obliczu wojny, której nikt nie chciał. Anna wiedziała że dopóki nie urodzi syna, jej pozycja u boku krola jest bardzo delikatna.
Jednak jeszcze do około 18 kwietnia, czyli trzy miesiące po poronieniu, Król dawał Annie liczne dowody uznania : m.in. zaprosił Chapuysa w nadziei że ten wreszcie uzna Annę jako jego prawowitą małżonkę. Osobiście uważam, że kiedy Henryk VIII zastanawiał się jak przekonać cały świat że Anna Boleyn jest jego żoną i matką następczyni (oraz ewentualnych natepców, czyli dzieci ktore jeszcze się urodzą) tronu, w głowach wrogów Anny zrodził się pomysł, że królową można zastąpić. W oczach wielu Henryk VIII nie był mężem Anny, lecz wdowcem po śmierci Katarzyny Aragonskiej, co umożliwiało mu poślubienie kolejnej kobiety bez posądzenia o bigamię. Sam Henryk – tak podatny na manipulację oraz stale szukający wytłumaczenia sytuacji w wyrokach boskich – wkrótce zaczął rozmyślać że pozbycie się Anny utorowałoby mu drogę do kolejnego małżeństwa. Mająca zostać jedynie kochanką Joanna Seymour nagle stała się realną kandydatką na żonę numer trzy.
Wpływ utraty dziecka na upadek Anny
Począwszy od 23 kwietnia 1536 r. uruchomiła się lawina wydarzeń ostatecznie przesądzająca o losie Anny Boleyn : Królowa oraz pięciu innych mężczyzn – w tym jej wlasny brat – została oskarżona o cudzołóstwo, kazirodztwo, czary oraz zdradę stanu.
Wszystko wskazuje na to,że poronienie Anny w styczniu 1536 r. nie przesądziło o jej upadku, ale na pewno był jednym z wielu czynników decydującym o jej śmierci w maju tego samego roku.
Czy Henryk VIII wierzył w winę żony czy też po prostu pragnął się jej pozbyć wiedząc że jest niewinna? Sczerze mówiąc – nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Z jednej strony – Henryk zawsze miał kontrolę nad tym co dzieje się w jego królestwie, zwłaszcza jeżeli sprawy dotyczyły jego żon :
- gdy Katarzyna Howard została oskarżona o niemoralne prowadzenie się przed ślubem, Henryk nie uwierzył w jej winę i nakazał rozpoczęcie śledztwa mającego ne celu oszczyszczenie (a nie pogrążenie) jego młodej żony z zarzutów : niestety w toku śledztwa okazało się – ku rozpaczy Henryka – że Katarzyna nie tylko prowadziła się niemoralnie przed ślubem, ale na dodatek zdradziła króla po ślubie, co ostatecznie przypieczętowało jej los : młoda królowa została ścięta toporem ;
- ostatnia żona Henryka, Katarzyna Parr, również o mały włos a skończyłaby na szafocie : jako gorliwa protstantka, została oskarżona o herezję. Jak jednak zareagował na to Henryk? Nie od razu uwierzył, lecz zlecił zbadanie sprawy i wydał pozwolenie na przesłuchanie żony. Tylko zdrowy rozsądek uchronił Katarzynę Parr przed śmiercią – ostatecznie król nie wysłal jej do Tower i umarł pozostawiając jej bogactwo i tytuł Królowej Wdowy.
Jaki z tego nasuwa się wniosek? Henryk na pewno nie chciał krzywdzić swoich żon : zanim podjął pochopną decyzję starannie badał sytuację. Domyślam się jedynie, że jeżeli Katarzyna Aragońska chciałaby uznać się za Księżną Wdowę, otrzymalaby honory i przyjaźń króla, jednak jej duma i upór pogrążyły ją w biedzie i zapomnieniu, ale zawsze można było obwinić króla o swoją niedolę. Co jednak mozna powiedzieć o Annie? Możliwe że Henryk uwierzył w zapewniania jej wrogów, że faktycznie zdradziła go z kilkoma mężczyznami : w końcu była piękna i znała sztukę uwodzenia : jednak Henryk wiedział też że Anna jest przede wszystkim inteligentna i na pewno jako Królowa zdawała sobie sprawę jak niemądrze byłoby mieć kochanków!
Tak czy inaczej, historia Anny Boleyn miała tragiczny finał – 19 maja 1536 r. kobieta dla której Henryk VIII ryzykował wojną oraz odłączył się od kościoła katolickiego stanęła na szafocie, wygłosiła krótką mowę wychwalającą zalety swojego męża i kilka minut później została ścięta ostrym mieczem z Calais.
Pomimo że za życia Anna nigdy nie była popularna, jej śmierć wywołała szok i zgorszenie, gdyż Henryk VIII zdawał się nie przejmować iż jego żona zdradziła go ‘około setką mężczyzn’ jak sam zwierzył się swemu nieślubnemu synowi, Henrykowi Fitzroyowi. Król z ochotą przygotowywał się do kolejnego małżeństwa – 11 dni po śmierci Anny, Henryk poślubił Joannę Seymour którą nazywał swą pierwszą żoną.
Jestem ciekawa Waszych opinii – myślicie że brak męskiego potomka przyczynił się do upadku Anny Boleyn? Czy gdyby Anna urodziła syna, Henryk nigdy by się jej nie pozbył?