“The Last Days of Anne Boleyn” oraz nowa powieść Hilary Mantel po polsku
Dla tych z Was, którzy przegapili wczorajszy program na temat upadku Anny Boleyn, mam dobrą wiadomość. Program “The Last Days of Anne Boleyn” wemitowany przez brytyjski kanał BBC2, jest już dostępny na YouTube, także w HD. Wkrótce zamieszczę recenzję programu. Czy ktoś już obejrzał? Jak wrażenia?

“The Last Days of Anne Boleyn” to pierwszy program dokumentalny z cyklu “Tudor Court Season” :

The Last Days of Anne Boleyn, BBC2

23.05. The Last Days of Anne Boleyn
24.05. Henry VIII’s enforcer: the Rise and Fall of Thomas Cromwell
30. 05 Henry VII: Winter King
31.05. Time Traveller’s Guide to Elizabethan England
6.06. The Most Dangerous Man in Tudor England

 

Mam też jeszcze jedno ogłoszenie, a mianowicie: druga powieść Hilary Mantel z serii ‘Wolf Hall’, jest już dostępna po polsku. Polski tytuł brzmi “Na szafocie”. Jest to kolejna odsłona historii Tomasza Cromwella, zaufanego sługi i ministra na dworze Henryka VIII. W tej części przedstawiony jest upadek Anny Boleyn.

Na Szafocie, Hilary Mantel

Szczegóły:
Tytuł: Na szafocie
Tytuł oryginału: Bring up the Bodies
Tłumaczenie: Urszula Gardner
Autor: Hilary Mantel
ISBN: 978-83-7508-679-9
Liczba stron: 432
Format: 143 x 205 mm
Premiera: 15 maja 2013
Category: Artykuły
You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. You can leave a response, or trackback from your own site.
5 Responses
  1. Melinda says:

    Świetnie, właśnie zabieram się za oglądanie tego programu. Ciekawe co historycy nam powiedzą nowego?
    Na książkę Hilary Mantel też się skuszę ale chciałabym najpierw poczytać recenzje ludzi którzy już ją przeczytali. ‘Wolf Hall’ mi nie przypadła do gustu, nie wiem czy to wina tłumaczenia czy stylu autorki. Jak ktoś poczyta to proszę żeby się podzielił wrażeniami :-)

  2. Susannah says:

    Teraz właśnie oglądam (jak zresztą napisałam w shoutboxie). Podoba mi się sposób w jaki program został nakręcony; są aktorzy i odgrywają sceny z życia Anny. Dobry pomysł. Ale co tam robi Hilary Mantel i Philipa Gregory? Przecież to nie są historyczki. A może są?

  3. KPK says:

    Po pierwsze, ciągle to samo wałkowane tych samych przekładamych rzeczy. I to – jw. zauważyła Susannah – przez jakieś pisarki. Nieważne, że ważne, bo pisarki, nie historyczki!
    Nie wyobrażam sobie, żeby do programu na temat np. Władysława Jagiełły i Jadwigi nie zaproszono np. Tęgowskiego, Nikodema, Kręt i kilku innych, za to zaproszono jakichś księży, którzy by bajki opowiadali na temat ŻRÓDEŁ (jak Mantel) albo panie piszące książeczki dla dzieci o św. Jadwidze, bo romansów o niej się raczej nie pisze. Ewentualnie Besalę, który jest historykiem z wykształcenia, ale nastawił się na pisanie popularnych i poczytnych książczyn, które z naukowym podejściem do tematu i wysoką czy choćby umiarkowaną wiarygodnością nie mają nic wspólnego. A histeryczne występy Pani Doktor Blondi… tragedyja, panie dzieju. Ona jest gorsza niz Ives w promowaniu bzdur i niemyślenia.

    Po drugie, w tym programie nie było specjalistów od tego, o czym powinna być mowa. Skoro miało być rocznicowo o ostatnich dniach Anny Boleyn, to powinni się twórcy tego programu skupić na przyczynach upadku, na odczytywaniu i komentowaniu przez osoby kompetentne tego, co da się wyciągnąć z przekazów. No i musowo powinno być najwięcej o procesie. Bernard mógłby wiele powiedzieć właśnie o tym, na czym się zna i pani Blondi mogłaby się schować do mysiej dziury ze swoimi emfatycznymi piskami. Ale Bernard pojechał po drobnostkach i to tak, jakby przepraszał, że żyje i bada coś sensownie. Bez sensu!

    Po trzecie, o ile fragmenty sceniczne są jeszcze do obejrzenia (po raz pierwszy pokazano pięknego Henryka – za pięknego zresztą), aczkolwiek nie powalają i przypominają kiepskie filmy historyczne, to fragmenty klipowe, szczątkowe wypowiedzi tzw. autorytetów… Ojejej! Ktoś niesłychanie złośliwie filmował szczególnie panie ;)

    Po czwarte, żadnej debaty tu nie było, wymiany poglądów ani nawet wielogłosu. Wyrwane z kontekstu i zmiksowane wypowiedzi. Założę się, że powycinano smaczki, bo tu w ogóle nie chodziło o meritum. Gdyby chodzilo, to nagrałoby się rozmowę Starkeya i Bernarda, jeśli chodzi o grono tychże autorytetów z programu.

    No i ludzie, jak się w moich oczach Starkey ośmieszył. Gra jak artysta ze spalonego teatru. Jest coraz gorszy za każdym razem, jak się na niego natnę. Niech on lepiej pisze artykuły i książki, bo patrzeć na niego i słuchać jego przerysowanych występów to wysiłek nie lada. Ale przynajmniej jest niesłychanie śmieszny. Tylko czy naukowiec w taki sposób powinien być zabawny?

  4. Sylwia says:

    Zgadzam się. Niedawno Starkey zaatakował panie Gregory i Mantel uznając, że żadna z nich nie powinna być traktowana jako autorytet w dziedzinie historii, ponieważ obie tworzą fikcję literacką (nawet jeżeli, jak twierdzą, opierają się na faktach historycznych). A tymczasem obie zostały zaproszone do programu historycznego.

    Napiszę niedługo krótką recenzję, bo wiele rzecy mi się nie podobało.

Leave a Reply to KPK Click here to cancel reply.

XHTML: You can use these tags: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>

*

  • Language

  • Archives

    • 2018 (2)
    • 2017 (8)
    • 2016 (7)
    • 2014 (2)
    • 2013 (9)
    • 2012 (22)
    • 2011 (70)
    • 2010 (9)
  • Newsletter

  • Facebook

  • Currently Reading

    ISBN:  9781848945371